Wywiad z Maciejem „Majosem” Łuczykiem

Szkoła » Archiwum » Archiwum Rondo Mówi » Wywiad z Maciejem „Majosem” Łuczykiem

2014-03-27 15:42

Red.4LO: Cześć!

Maciej Łuczyk : Cześć.

Red.4LO: Od jak dawna rapujesz?

M.Ł.: Rapuję od około czterech lat. Wtedy też zacząłem pisać własne teksty i freestylować.

Red.4LO: Masz świetną dykcję. Jak długo ćwiczyłeś, aby to co rapujesz, było zrozumiałe
dla odbiorców? Jak wyglądały Twoje pierwsze próby?

M.Ł.:  Dykcja sama się z czasem ukształtowała. Głównie wtedy, kiedy wypowiadając słowa piosenek, starałem się, aby płynęły, były lekkie. Moje pierwsze próby wyglądały dość banalnie. Wybierałem podkład muzyczny, który miałem w komputerze i starałem się wyrazić swoje uczucia, składając
w jedną całość i dobierając w rym.

Red.4LO:  Wchodzisz na scenę, zwracasz się do większej liczby osób. To jest moment, kiedy możesz im przekazać wszystko, co chcesz, otworzyć oczy na wiele spraw. Jakie to jest uczucie? Co wtedy czujesz?

M.Ł.: Wychodząc na scenę, zwykle czuję niewielki stres, czy słuchacze dobrze odbiorą moje przesłanie. Moje teksty są logiczne i prosto z serca. Kryją w sobie moje własne myśli, które dotyczą  ludzkości i świata. W swoich tekstach staram się ustalić jakąś granicę między dobrem a złem.
Na scenie odczuwam również w pewnym sensie moc. Jest to siła lub energia łącząca ludzi, którą wyrzucam w publiczność i ona do mnie wraca z podwojoną siłą.  Jest to niesamowite uczucie.

Red.4LO:  Gdzie w Gorzowie lub w okolicach można spotkać osoby, które tak jak Ty kochają freestyle?

M.Ł.: W Gorzowie, w „Grubym Benku”, raz na jakiś czas odbywa się bitwa freestylowców - „Bitwa
o most”. Niestety, jest zbyt rzadko.  Czasami umawiamy się z paroma osobami na daną godzinę
w wyznaczonym miejscu, tworzymy grupy i robimy cyphery między sobą, czyli po prostu bitwy freestylowe.

Red.4LO:  Czy masz znajomych, z którymi ćwiczysz freestyle? Jak wyglądają takie spotkania/próby?

M.Ł.: Freestyle raczej każdy raper (MC) ćwiczy sam. W sumie większość wolnostylowców nie robi żadnych prób. Freestyle jest to szybka, spontaniczna, rymowana akcja bez pisanego tekstu. Bit
oraz MC, równa się freestyle.

Red.4LO: Wiele osób mówi, że „rap to styl życia”. Zgodzisz się z tym? Czy rap jak i freestyle stanowią nieodłączną część Twojego życia?

M.Ł.: Odkąd  zacząłem interesować się rapem, freestyle i pisanie tekstów stały się moim nałogiem. Potrafię od rana puszczać podkład muzyczny i wolno rymować słowa - tworzyć. Rap stał się częścią mojego życia, robię to już codziennie. Dlatego w stu procentach zgadzam się z tym stwierdzeniem.

Red.4LO: Jak najprościej  wyjaśnić, czym jest freestyle?

M.Ł.: Freestyle jest to element subkultury hip hop, który polega na spontanicznym rymowaniu
i przesyłaniu swoich odczuć przy podkładzie bądź a capella. Istnieją również walki na freestyle. Są to „batelki” (battle), w których dwóch MC dogaduje sobie nawzajem, walcząc na tzw. „punche” (punchline), czyli obraźliwe wiązanki.

Red.4LO:  Jakich artystów cenisz najbardziej i za co?  

M.Ł.: Najbardziej cenię raperów, którzy wszystko to, co osiągnęli, osiągnęli sami. Sam robię wszystko, dlatego wiem, jakie jest to ciężkie i jak pochłania czas . Moimi ulubionymi zespołami/artystami są: OSTR , Molesta,  K44, Zeus, Małpa, Centrum Strona, Fabuła i Łona … Jest wiele innych, ale za dużo by wymieniać  ;)

Red.4LO:  Dzięki za wywiad, dowiedzieliśmy się wielu ciekawych rzeczy!

 

M.Ł.:  Dzięki również.

 

Wywiad przeprowadziła Klaudia Sawicka

 
  • Dodaj link do:
  • www.facebook.com