Słów kilka o panu Tomaszu Tomiaku

Redakcja 4LO : Dzień dobry.

Pan Tomasz Tomiak : Dzień dobry.

Red.: Jak Pan spędził wakacje?

T.T.: W lipcu pracowałem na obozach sportowo-rekreacyjnych jako kierownik, co robię już od ponad dziesięciu lat. Sierpień natomiast spędziłem z rodziną, głównie na kilkudniowych wyjazdach nad morze, do Term Maltańskich w Poznaniu, które gorąco polecam, oraz nad nasze piękne polskie jeziora.

Red.: Czy pracował Pan już jako opiekun SU?

T.T.: Funkcję opiekuna SU pełniłem w mojej poprzedniej pracy we Wrocławiu. Jednak było to gimnazjum, więc charakter pracy i zadań wyglądał zupełnie inaczej.

Red.: Czy ma Pan pomysły, które chciałby Pan zrealizować w tym roku szkolnym?

T.T.: Myślę że to w głównej mierze będzie zależało od współpracy z samorządem. Mam parę pomysłów, ale o ich realizacji zadecyduje zaangażowanie młodzieży.

Red.: Co lubi Pan najbardziej we współpracy z młodzieżą?

T.T.: Największą satysfakcję przynoszą mi sytuacje, w których współpraca z młodzieżą nie wygląda dobrze na początku, ale finał jest zaskakujący, z czego zawsze potem jestem zadowolony.

Red.: Jak Pan ocenia współpracę z SU?

T.T.: Minął dopiero miesiąc, więc nie mogę za dużo powiedzieć, jednakże początek wygląda obiecująco.

Red.: Jak Pan ocenia zaangażowanie uczniów spoza samorządu ?

T.T.: Od lat praca samorządu skupia się na powiększaniu liczby osób pomagających. Z roku na rok jest coraz więcej chętnych. Liczę, że w tym roku będzie jeszcze lepiej.

Red.: Co lubi Pan robić w wolnych chwilach?

T.T.: Pływać, wygłupiać się z moimi córkami oraz słuchać muzyki.

Red.: Jakiej muzyki Pan słucha?

T.T.: Zespoły, których muzyka leci najczęściej w moich głośnikach, to Red Hot Chili Peppers, Coldplay, Blur oraz polska klasyka - zespół Dżem.

Red.: Dziękuję za wywiad i życzę powodzenia w realizacji swoich pomysłów. Do widzenia.

TT.: Również dziękuję, do widzenia.

Wywiad przeprowadziła Klaudia Sawicka